Alternatywa dla Euro 2012, czyli jak tam u Ciebie z angielskim?

Chwilowo znowu nas tu nie ma. Milvanna śmiga po Warszawie w zielonej koszulce wolontariuszki i służy swoją znajomością języka angielskiego i hiszpańskiego tym, którzy tego potrzebują, a Grendella współorganizuje dużą akcję związaną z popularyzacją uczenia się języka angielskiego i trochę już nie wie na jakim świecie żyje, bo w międzyczasie musi jeszcze chodzić do pracy i kibicować reprezentacjom siatkówki i piłki nożnej. Akcja o której mowa nie jest wprawdzie ściśle z związana z czytelnictwem, ale wielu blogerów chętnie czyta w oryginale, i wielu chciałoby to robić. Pomyślałam więc, że może was to zainteresuje.

Otóż jakiś rok temu, grupka zapaleńców ze Szkoły Językowej Homeschool w Białymstoku (w której Grendella pracuje od wielu lat, i w której Milvanna zgłębiała kiedyś tajniki języka angielskiego) wpadła na pomysł zorganizowania Wielkiego Testu Języka Angielskiego i udowodnienia, że Białystok zna angielski. Idea rozprzestrzeniła się jak pozytywny wirus i przyłączyły się do nas inne, mniejsze i większe miasta w całej Polsce: Częstochowa, Olsztyn, Świdnica, Toruń, Wrocław i wiele, wiele innych. Jakie dokładnie miasta biorą udział w imprezie, możecie sprawdzić tu.

Wielki Test Języka Angielskiego odbędzie się 17 czerwca o godzinie 11.00.

Ale nasz test to nie typowa klasówka – nie chodzi o to, by angielski znać świetnie, ale by zdiagnozować, gdzie tak naprawdę się znajdujemy, i co możemy robić dalej. Po prostu, chcieliśmy dać najpierw białostoczanom, a potem wszystkim zainteresowanym Polakom, możliwość nieodpłatnego sprawdzenia poziomu ich kompetencji językowych. Test, opracowany przez naszego partnera merytorycznego, wydawnictwo językowe Macmillan Education, obejmuje kilkadziesiąt pytań wielokrotnego wyboru (od bardzo prostych do całkiem skomplikowanych) i pozwoli uczestnikom odnieść ich umiejętności do poziomów w europejskiej skali CEFR. Napisanie go nie zabierze więcej niż 40 minut. Przeznaczony jest już dla gimnazjalistów, a górna granica wieku nie istnieje. Ale to nie wszystko, w teście mogą brać udział całe rodziny, bo i dla młodszych dzieci przygotowaliśmy zabawny „test”, będący właściwie zbiorem, pięknie ilustrowanych przez naszą koleżankę, łamigłówek językowych, które, mamy nadzieję, zachęcą dzieci do nauki.

Jako, że batem nikogo do niczego zmuszać nie zamierzamy, przygotowaliśmy też „marchewki”. W Białymstoku, biorąc udział w teście, można wygrać IPada, semestry darmowej nauki języka angielskiego, lunch z wybraną gwiazdą lokalnej drużyny piłkarskiej, oraz karnety na mecze w sektorze VIP. Jednocześnie, każdy uczestnik otrzyma pakiety kuponów rabatowych w przeróżnych punktach usługowych: od pizzerii przez zakłady kosmetyczne po taksówki. Inne miasta również przygotowały atrakcyjne nagrody, o których możecie poczytać na ich stronach.

Napracowaliśmy się naprawdę ostro. W Białymstoku akcja cieszy się dużym zainteresowaniem. Wspierają nas posłowie, Prezydent Miasta, aktorzy, muzycy, sportowcy – znani nie tylko lokalnie. A u Was w mieście też się dzieje? Do boju, Polsko! Pokażmy, że Polska zna angielski! Sprawdźcie, czy impreza odbywa się gdzieś w waszych okolicach i piszcie z nami!

Polska zna angielski

Przydatne adresy internetowe, gdzie znajdziecie więcej szczegółów:

Akcja w Białymstoku: www.bialystokznaangielski.pl

Nasz fanpage na Facebooku: https://www.facebook.com/BialystokZnaAngielski

Gazeta o naszym teście:

http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/0,114123.html?tag=test+angielskiego

Akcja w Polsce: www.polskaznaangielski.pl