Był konkurs, czas na rozstrzygnięcie. Chęć wygrania Antipolis Tomasza Fijałkowskiego dla siebie i swojej biblioteki zgłosiło trzynaście osób.
W komisji losującej tradycyjnie zasiadły Grendella i Milvanna, a tytuł “sierotki” przypadł grendellowemu kotu, Lwiątku z Cintry, nazywanej też Ciri. Dodajmy, że Ciri była bardzo podekscytowana swoim konkursowym debiutem i nie mogła się już doczekać. Oto dowód:
Cirilka długo się zastanawiała, które losy wybrać.
W końcu, po wielu godzinach rozważań, jej łapa padła na dwa:
Serdecznie gratulujemy Joly_fh i Zielonej! Bardzo prosimy, żebyście w mailu przesłały nam dane do wysyłki (Wasze i Waszych bibliotek). Książki postaramy się przesłać jak najszybciej 🙂
A tymczasem Ciri wygląda kolejnego konkursu 😉